Lampy mają wiele tysięcy lat historii. Rozwijają się razem z ludzkością. Obecnie w sklepach jest ogromy wybór lamp. Producenci mają mnóstwo przeróżnych propozycji, więc sprzedaż lamp staje się prawdziwą sztuką. Jeszcze do niedawna lampy różniły się przede wszystkim wyglądem, który był związany z pełnioną przez nie funkcją oraz mocą używanej żarówki.

Jaką lampę wybrać?

Teraz sprzedaż lamp wygląda zupełnie inaczej. Stało się tak dlatego, że w poszukiwaniu oszczędności, pojawiają się coraz nowe, bardzo ciekawe rozwiązania. Lamy zamiast tradycyjne żarówki żarowej mogą mieć mnóstwo innych źródeł światła. Tak więc sprzedaż lamp to także wytłumaczenie klientowi, jakie wady i zalety mają poszczególne lampy LED, które mają różne żarówki. A że jest ich sporo – świetlówki zwykłe, żarówki żarowe, żarówki energooszczędne, LED. Pojawiają się coraz nowe. Także sposób montażu się zmienia. Tradycyjny żyrandol bardzo często zostaje zastąpiony kilkoma punktami świetlnymi na suficie. To zupełnie zmienia wygląd pomieszczenia. Do tego dochodzi różny sposób włączania, bo coraz częściej stosowane są rozwiązania inteligentne, np. zapalające światło o określonej godzinie. Tak więc sprzedaż lamp ze zwykłego handlu zamieniła się w prawdziwą sztukę, a sprzedawca musi mieć sporą wiedzę, żeby wytłumaczyć klientowi różnice między dwoma lampami. W miarę, jak naukowcy będą opracowywać coraz nowe źródła światła i będą powstawać coraz nowe typy lamp, sprzedawcy będą musieli się systematycznie dokształcać. Sprzedaż lamp jest jak widać bardziej skomplikowana niż kiedyś. Do różnorodnych typów żarówek dochodzi jeszcze przeróżne zastosowanie lamp. Inne lampy stosuje się w pokoju, a inne w kuchni. Sprzedaż lamp jednak nie spada, a jest to częściowo związane z modą na ekologię.

Coraz częściej wymieniamy lampy na nowe, oszczędne. Oszczędzamy w ten sposób nie tylko nasze kieszenie, płacąc mniej za prąd, ale przede wszystkim środowisko naturalne, ponieważ mniejsze zużycie prądu powoduje mniejsze zanieczyszczenie środowiska.